Legenda Marynarki Wojennej
Pierwszą bazą był Puck, ale już w kwietniu 1923 roku otwarto Tymczasowy Port Wojenny i Schronisko dla Rybaków – pierwszą przystań gdyńskiego portu. Od dnia otwarcia granatowe marynarskie mundury stały się nieodłącznym elementem gdyńskiego pejzażu. Domem, portem macierzystym marynarskich załóg było gdyńskie Oksywie. Miejsce skąd wychodzili na wojnę i dokąd wracali.
„Wielkie dni małej floty” – tak określił udział Polskiej Marynarki Wojennej w II wojnie światowej wybitny marynista Jerzy Pertek. To symboliczna ocena najtrudniejszego egzaminu zdanego przez polskich marynarzy.
Flota była dumą całego kraju. Wokół jej budowy integrowano społeczny wysiłek. Powołano Fundusz Obrony Morskiej. Ze społecznych składek sfinansowano m.in. budowę słynnego, bohaterskiego okrętu podwodnego „Orzeł”. W dniu próby polscy marynarze stanęli w obronie polskiego morza, Gdyni, Helu, całego Pomorza. Kontynuowali walkę przez wszystkie lata II wojny światowej. Pokłady naszych okrętów były jedynymi skrawkami wolnego polskiego terytorium. Polskie okręty walczyły pod Narwikiem, na Morzu Śródziemnym, konwojowych trasach przez Atlantyk i północnej do Murmańska, uczestniczyły w inwazji kontynentu w Normandii i wielu innych kluczowych operacjach wojny morskiej. Zanotowali wiele sukcesów, ponieśli także bolesne straty.
ORP „Grom” zatonął pod Narwikiem, ”Orzeł” gdzieś na Morzu Północnym, „Jastrząb” na Morzu Norweskim, „Kujawiak” u wybrzeży Malty, „Orkan” na Atlantyku, „Dragon” podczas inwazji Normandii.
Oksywskie cmentarze, kompleks budynków Dowództwa Floty, port wojenny nasycone są śladami historii Polskiej Marynarki Wojennej. Także dzisiaj Gdynia, mimo że coraz mniej na ulicach granatowych mundurów, jest główną bazą naszej floty. A eksponowany przy Skwerze Kościuszki muzealny niszczyciel ORP „Błyskawica” to jedno z najbardziej popularnych miejsc w mieście. Wraz z powstającym zespołem Muzeum Marynarki Wojennej daje pełny przegląd historii naszej morskiej siły zbrojnej.